Welcome to Taiwan - czyli mój pierwszy kontrakt:) - garść wspomnień

         Z myślą o wszystkich moich czytelniczkach, podczas pobytu na kontrakcie, nakręciłam trochę ujęć, aby jeszcze bardziej móc uchylić wam rąbka tajemnicy, jak tam jest :) Dzięki pomocy mojego chłopaka (który odpowiada za montaż) powstała super pamiątka!



Tak to jest dać dziecku iPhona...:)

Welcome to Taiwan - czyli mój pierwszy kontrakt:) cz. 5 -na zakończenie...

           Pomimo trudnych początków z każdym dniem czułam się coraz lepiej i z czasem jak w drugim domu. Mój angielski z pewnością się poprawił, tak wielu zdań jak przez te 2 miesiące pobytu tam nie wypowiedziałam przez cały okres nauki języka w szkole. Poznałam wspaniałe dziewczyny i świetnie się bawiłam. Miasto jest po prostu cudowne! Czyste, zadbane, a ludzie w nim mieszkający sympatyczni, kulturalni i uprzejmi. Poruszanie się po mieście jest bardzo łatwe, dobrze oznakowane ulicy, widoczna numeracja budynków, a dzięki świetnej komunikacji życie w tym mieście było z pewnością łatwiejsze niż w Polsce. Nie spotkałam się tam z żadnym przejawem przestępczości, wandalizmem mienia publicznego, łamaniu prawa, nawet późnymi wieczorami podczas weekendów nie widziałam ludzi pijanych i zachowujących się niewłaściwie w miejscach publicznych. Człowiek może czuje się naprawdę bezpiecznie o każdej porze dnia. Jedynie na drogach należy bardzo uważać, będąc przeszło 2 miesiące byłam światkiem 3 wypadków. Na drogach jest duży ruch, a dla osoby przejezdnej wydaje się, że  bardzo często są łamane przepisy ruchu drogowego. Pobyt okazał się wspaniałym doświadczeniem i niezapomnianym przeżyciem. Cudownie było pomieszkać w tak innym kulturowo miejscu i zasmakować trochę innego życia, którego nigdy nie mogła bym doświadczyć w Polsce.





Welcome to Taiwan - czyli mój pierwszy kontrakt:) cz. 4 - praca...

      W 2014 roku do czołówki dobrych agencji należą:
ACE Model International Agency

Dolss Model International

Fashion Model Menagment
Ja osobiście byłam w ACE Model International Agency i na jej temat mogę się wypowiedzieć. Jest to bardzo fajna agencja, współpracownicy są bardzo mili i nie spotkałam się z żadną przykrą sytuacją z ich strony, czułam się u nich bardzo dobrze :) Warunki mieszkaniowe są bardzo fajne, duże mieszkanie do dyspozycji modelek, wyposażona kuchnia. Apartament znajduje się blisko agencji, nocnego marketu, supermarketu, metra i budynku 101 (najwyższy budynek świata do 2007 roku) tak więc zawsze wiedziałyśmy wracając z castingów czy jesteśmy już blisko agencji :)



     
        Castingi najczęściej są do sesji katalogowych, nie wiele do pokazów mody, edytoriali. Lubią tu wysokie, szczupłe dziewczyny, większość rzeczy jest w rozmiarze 34. Mają jakiś dziwny fetysz na punkcie wzrostu, miałam sytuacje gdzie do wspólnych zdjęć, facet przykucał, aby wydawać się dużo niższy ode mnie, jednocześnie 80% osób chodzi na butach z koturnami. Co do szczupłości, modelki powinny mieć w biodrach nie więcej niż 90 cm, a w talii max 60 cm. Każda dziewczyna dostaje raz w tygodniu pocket money (kieszonkowe) na jedzenie i dojazd do pracy oraz jest mierzona. Jeśli przytyje kieszonkowe jest zmniejszane o 1/3. Oczywiście jest to wszystko w kontrakcie, który dostajesz przed wylotem i zgadzasz się na takie warunki świadomie.



     Ważnym atutem jest również ładny uśmiech, młody wygląd (dziewczęca buzia, niekoniecznie typowa modelkowa twarz)  nawet bym powiedziała, że było tam dużo dziewczyn z okrągłą buzią i oczywiście  liczył się jeszcze dobry BOOK. 
W okresie mojego pobytu, cały czas pracowały tam Rosjanki o wzroście 180 cm i jasno brązowych włosach, dziewczyny np. o kolorze blond miały mało pracy lub wcale (taki akurat w tym czasie preferowali typ dziewczyn). 
New face ciężko jest się przebić i często pracują te same dziewczyny. Znaczenie ma również marketing i to jak prezentują Cię bookerzy w oczach klienta...ale oczywiście na to już nie mamy wpływu, jednak dało się wyczuć, że modelki które przyjechały tam już po raz któryś z kolei są inaczej traktowane.
Praca trwa zazwyczaj kilka godzin lub cały dzień. Zawsze jest lunch, a często gdy przychodziłam na sesje czekała na mnie kawa, woda, kanapka lub ciastka, również jeśli chodzi o słynne złej jakości makijaże i fryzjerów niszczących straszliwie włosy, to nie jest prawda! Wizażystki pracują tu na dobrych kosmetykach takich jak np. MAC z którymi również na sesjach spotkacie się w naszym kraju, a fryzjerzy nie bardziej zniszczą wam włosy niż Ci u nas lub same w domu prostując, karbując czy kręcąc... Jedynie ilość zabiegów stylizacyjnych może wpłynąć na kondycje skóry czy włosów jeśli się dużo pracuje. Zawsze po powrocie do apartamentu zmywałam makijaż, oczyszczałam twarz żelem, nakładałam krem nawilżający i nie miałam żadnych większych problemów z cerą. Oczywiście praca całodniowa jest męcząca i często po powrocie szłam od razu spać, ale nie zapominajmy, że to jest praca, a nie luźna sesja do portfolia i należy zawsze dać z siebie 100% ze względu chociażby na inne osoby, które również pracują na efekt finalny sesji. 

Moje rady:
  1. Nie jedźcie na kontrakt przed Nowym Chińskim Rokiem, ani zaraz po! Następnym razem pojechała bym dopiero z początkiem marca.
  2. Bądźcie gotowe, że już pierwszego dnia was będą mierzyć i ważyć !
  3. Najlepsze ubrania na castingi to obcisłe rzeczy, bez licznych wzorów (polecam szorty, sukienki, spódniczki), raczej delikatna elegancja niż wygodne dresy.
  4. Zabierzcie z sobą buty na obcasie.
  5. Bawcie się dobrze











Welcome to Taiwan - czyli mój pierwszy kontrakt:) cz. 3 -miasto

Kontrakt w okresie Chińskiego Nowego Roku nie jest dobrym pomysłem, gdyż przed jak i zaraz po nie ma zbyt wielu castingów, a samo święto Tajwańczycy spędzają w domach z swoimi rodzinami. Wszystkie sklepy są pozamykane i dla każdego obcokrajowca jest to nudny okres. 
        Pierwsze większe zakupy w supermarkecie w moim przypadku trwały bardzo długo :) Większość napisów na produktach jest po chińsku i to niestety bardzo utrudnia robienie zakupów, na szczęście są obrazki na opakowaniach:) Koniecznie polecam wyjście na Nocny Market, gdzie można kupić ubrania, buty jak i jedzenie. Nocne Markety są otwarte od godz 17.00 i duża liczba mieszkańców właśnie tam udaje się na kolację. 



       Warto również udać się do ZOO i zobaczyć pandę przez kilkanaście sekund ;) Tylko nie wybierajcie się w poniedziałki bo wtedy panda jest niedostępna dla zwiedzających. Mapki z zabytkami oraz liniami metra można dostać za darmo w budynku 101 zaraz przy wejściu. Na samo zwiedzanie najwyższego budynku w Tajpej, a do 2010 roku i na świecie, proponuję wybrać się w piękny słoneczny dzień, gdyż wejście do obserwatorium na samej górze kosztuje 50 zł i musi być naprawdę ładna pogoda, aby móc zachwycać się panoramą miasta. 


Pozdrowienia dla chłopaków z http://machinagroup.pl !



       Ciekawym doświadczeniem jest również odwiedzenie tutejszych świątyń. Na mnie najlepsze wrażenie zrobiła świątynia Longshan. Zapach kadzideł, mantra powtarzana przez zgromadzonych, mnóstwo ludzi, przepiękne ornamenty tworzyły magię tego miejsca. 




      Fenomenem miasta Tajpej jest zderzenie się tradycji z nowoczesnością i to co mnie powaliło na kolana to było  właśnie METRO. Bardzo polubiłam poruszanie się po miesicie  tym środkiem komunikacji, jest rozbudowane, ale i jednocześnie proste oraz tanie i prócz chińskiego wszystkie stacje są również po angielsku. Samo miasto jest bardzo czyste i bezpieczne, a ludzie w nim są sympatyczni. Uważam że jest to świetne miejsce na pierwszy kontrakt dla bardzo młodych modelek. Miałam również okazję podróżować po wyspie pociągiem, który tu rozwija prędkość 300 km/h, jednak nie była ona zbyt komfortowa, gdyż przez całą drogę towarzyszy pasażerom straszny szum związany z dużą prędkością, a odczucia są zbliżone choć słabsze do startu samolotu z lotniska.













Welcome to Taiwan - czyli mój pierwszy kontrakt:) cz. 2 - przelot i pierwszy dzień na Tajwanie....

        Dzień przed wylotem z Polski odczuwałam dziwny ucisk w klatce piersiowej, a noc poprzedzająca moją podróż upłynęła na przespaniu łącznie może 3 godzin. Pomimo ogromnego strachu starałam się nie dać po sobie poznać jak bardzo obawiam się tego co mnie spotka na miejscu.           Cała podróż trwała 16 godzin i miałam na szczęście tylko jedną przesiadkę w Wiedniu. Samą podróż wspominam bardzo pozytywnie zwłaszcza lecąc z Wiednia do Tajpej, Taiwańskimi liniami lotniczymi. Sympatyczna obsługa serwująca cały czas napoje od wody przez soki po alkohole. Podczas lotu każdy pasażer otrzymał dwa cieple posiłki jak i drobną przekąskę w postaci orzeszków ziemnych, wszystko oczywiście w cenie biletu:) tak więc, mamusine kanapki okazały się zbędne. Dla pasażerów, którzy nie mieli ochoty spać były do dyspozycji słuchawki oraz cała masa filmów i muzyki do wyboru. Jednak polecam się zmusić do spania chociażby kilka godzin, gdyż po przylocie zamiast nocy, zastaniemy początek dnia (różnica 7 godzin) z racji, iż jest to dość długi lot zachęcam praktycznie od razu do ściągnięcia butów i założenia sobie obuwia (takie hotelowe klapki), które również dostaje każdy z pasażerów, niestety nogi trochę puchną podczas lotu, a można to zauważyć przy zakładaniu butów już po lądowaniu.

Na lotnisku czekał na mnie kierowca, który zawiózł mnie do mieszkania, gdzie spotkałam bookerkę z ACE Model International Agency. Miałam ok 3 godzin na ogarnięcie się i ok. 11.00 ruszyłyśmy razem do agencji, która znajdywała się jakieś 300 m od mieszkania. Pomierzono mnie i zważono, miałam również pokazać jak pozuję (lubią bardzo delikatne i subtelne pozy, charakteryzujące się dość dużą prostotą - skrzyżowane nogi i ręka uniesiona do okolicy dekoldu była dla nich już zbyt skomplikowana:) co innego  „big pose”, które są bardziej ekspresyjne. Całość przypomina choreografię taneczną (zwłaszcza kiedy nie są robione zdjęcia, a klient tylko patrzy jak zmieniamy ustawienie sylwetki) ma to na celu w krótkim czasie pokazać umiejętności modelki oraz jej kontrole nad ciałem i ruchami. 
      Ok godziny 17.30 wróciłam do pokoju  po drodze wstępując do sklepu by kupić przejściówkę na ich gniazdka elektryczne. Krótka rozmowa z rodzicami i chłopakiem na Skype oraz wreszcie upragniony sen... Przede mną weekend, który jest wolny, gdyż w soboty i niedziele nie organizują tutaj castingów.


Zakładamy maskę dla najbliższych i do przodu, gdyż nie ma chyba nic gorszego niż bezradność jaką odczuwają w tej sytuacji ukochane nam osoby...


 Gdy jest się tak wysoko, pozostawiając wszystkie troski i smutki tam na ziemi, spokój i piękno za okna również przelewa się do naszego serca, dając wreszcie chwilę odprężenia, tak bardzo oczekiwaną...





Welcome to Taiwan - czyli mój pierwszy kontrakt:) cz. 1 - przed wyjazdem

Pierwszy wyjazd na 2 miesiące do ACE Model International Agency na Tajwanie. Był pełen emocji, niepokoju przed nieznanym, stresu mojego, chłopaka i moich rodziców. Gorączkowych przygotowań do wyjazdu oraz poszukiwania informacji po znajomych modelkach jak i forach związanych z pobytem, pracą i samą agencją. Mimo zebrania licznych informacji, miałam wrażenie, że nadal nie wiem nic i byłam nieustannie żądna odpowiedzi na stawiane pytania. Dopadały mnie myśli czy cały trud i energia poświęcona modelingowi była dobrze ulokowana, czy faktycznie tego właśnie chciałam....

Czego się spodziewałam:
  • Ciężkiego lotu (16 godzin i 1 przesiadka).
  • Problemów w komunikacji (mam świadomość, iż nie znam angielskiego biegle). 
  • Męczącej pracy (sesje po 8-12 godz w różnych warunkach).
  • Po mimo nikłych szans na  przywiezienie stamtąd jakiegoś zarobku, miałam cichą nadzieje, że mi się uda;)

Przed wyjazdem:
  • Sprawdziłam jakie szczepienia są zalecane w tym państwie i zaszczepiłam się.
  • Wykupiłam ubezpieczenie na okres pobytu za granicą.
  • Sprawdziłam jaka jest pogoda w okresie luty-marzec w Tajpej.
  • Kupiłam zapas leków oraz kosmetyków na czas pobytu.
  • Sprawdziłam czy jest wymagana wiza. 


Przykładowe ogłoszenia, które powinny obudzić waszą czujność!

Znalezione na pewnym portalu...

Szukam modelki +18 najlepiej początkującej do portretu i fashion, zapewniam wizaż i miłą atmosferę...- Skoro to sesja portretowa oraz fashion to dlaczego fotografowi zależy, aby modelka była pełnoletnia? Często również fotografowie nie chcą, aby modelki przyjeżdżały na sesję z chłopakami...Dlaczego? Skoro mają być podczas sesji wykonane tylko portrety?

Zwariowałem! Sesja za 33zł

Witam, tylko w ten weekend we Wrocławiu sesja zdjęciowa spod mojej ręki za 33zł. Warunkiem jest własna stylizacja, wizaż i fryzura. Szybka sesja. Zdjęcia wykonywane jedynie w sobotę i niedzielę:) Wszystkie zgłoszenia prosze kierować na prv. Pozdrawiam - Warto zajrzeć wtedy na stronę z zdjęciami tego fotografa i przekonać się co tak naprawdę może on nam zaoferować za 33zł (tak tanich sesji, które przydadzą się wam do portfolio nie ma, a zdjęcia które są bo są to i za darmo na tym samym poziomie może wykonać wasza mama.) Przekładowe zdjęcie tego fotografa:


      Na tym zdjęciu niczego nie widać, ani tak naprawdę jaką ma twarz modelka (pomijam czerń, którą dodałam, nie chodzi mi o to aby wyśmiewać czyjąś nie wiedzę czy naiwność), ponieważ ujęcie z góry zniekształca buzię, nie da się również określić jej proporcji, nawet tego czy jest wysoka, a jeśli będziecie szukać zleceń komercyjnych? To zdjęcie nie pokazuje w żadnym stopniu czy potraficie zareklamować produkt (np. odzież klienta) nie dostarcza żadnych informacji, będzie to jedynie wyrzucone 33 zł na niepotrzebne w zupełności zdjęcie/ zdjęcia.

Cialo jest zwieciadlem duszy... sesja troche niebezpieczna! TFP - Warszawa
"Cialo jest zwieciadlem duszy"... sesja troche niebezpieczna! Libertynska!
Poszukuje modelki, swiadomej modelki, ktora zechce o duszy porozmawiac przed obiektywem. Jej cialo bedzie droga do ujawnienia osobowosci.
TFP - Warszawa... od piatku 29 do srody 29... czeka wielkie, magiczne mieszkanie i dwoje fotografow... ja oraz Aga, na codzień modelka: ********
Pisz na priv !!!”
     Ciało jest zwierciadlem duszy, poszukuje świadomej modelki, jej ciało będzie drogą do ujawnienia osobowości, magiczne mieszkanie. Jak to wszystko pięknie brzmi, mogło by się wydawać na pierwszy rzut oka ARTYSTA jego fotografia ma przesłanie, tak pięknie pisze o fotografii. Kilka postów niże dopisuje jeszcze UP... wieczorowa porą !
Po pierwsze magiczne mieszkanie żaden profesjonalny fotograf nie robi zdjęć w mieszkaniu tylko w studio, skoro się tym zajmuje i na tym zarabia to musi mieć miejsce pracy jakim dla fotografa jest studio fotograficzne. 
Po drugie dwoje fotografów On i dziewczyna, która na co dzień jest modelką?! To w końcu modelka czy fotograf?!

Po trzecie gdy weszłam na profil tego Pana, który rzekomo pododaje się za fotografa, wszystko stało się jasne!

           Ktoś kto choć jedno posiada takie zdjęcie w swym portfolio nie może w żadnym przypadku nazywać siebie fotografem. Zdjęcia w internecie są bardzo małe i często nie widać czy są dobre czy nie, ale nawet na tak małym zdjęciu widać jego bardzo słabą jakość. Na ścianie koloru beżowego widać drobne kropeczki co może świadczyć że było wykonane bardzo słabym aparatem (aparat w iPhonie mojego chłopaka robi leprze zdjęcia) oprócz światła dziennego padającego z prawej strony (pewnie okno) to plan zdjęcia nie był w żaden sposób oświetlany lampami, a kompozycja i te dwie panie...chyba nie trzeba nic więcej pisać....

Kolejna wiadomość, tym razem pisana już bezpośrednio do modelki.

WITAM.
CHCIELIBYŚMY ZAPROPONOWAĆ PANI WSPÓŁPRACĘ.
OTWIERAMY SIEĆ SKLEPÓW Z ELEGANCKĄ BIELIZNĄ (PALMERS, VICTORIA SECRET, DIOR, YSL, PIERRE CARDIN) I SZUKAMY MODELEK DO KATALOGU.
POSTANOWILIŚMY ZREZYGNOWAĆ Z USŁUG AGENCJI POŚREDNICZĄCYCH W WYSZUKIWANIU MODELEK I SAMI POSZUKAĆ DZIEWCZYN.
OCZYWIŚCIE HONORARIUM ZOSTANIE POWIĘKSZONE O KWOTĘ JAKĄ ZWYKLE BIERZE AGENCJA POŚREDNICZĄCA....
W RAMACH PREMI DZIEWCZYNY DOSTANĄ WSZYSTKIE KOMPLETY BIELIZNY W KTÓYCH BĘDĄ POZOWAĆ NA POTRZEBY KATALOGU.
JEŚLI JEST PANI ZAINTERESOWANA TO POPROSZĘ O PODANIE NUMERU TELEFONU.
POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Paweł
ps, Oferujemy bardzo atrakcyjne wynagrodzenie.

Po pierwsze:
    Tego typu firmy bieliźniarskie, których nazwy kojarzy każda dziewczyna, mają swoje katalogi z Top modelkami typu Candice Swanepoel i jeśli nawet u nas ktoś by sprzedawał bieliznę, którejś z tych marek, to dostaje katalog bezpośrednio od producenta z profesjonalnymi zdjęciami, żaden sklep czy inna osoba sprzedająca bieliznę czy to ubrania czołowych firm z Zachodu czy Stanów Zjednoczonych nie wykonuje żadnych sesji. Sesje jedynie wykonują Polscy producenci bielizny czy ubrań, rajstop itp.

Po drugie:
    Skoro honorarium modelki ma być powiększone o kwotę, jaką zwykle bierze agencja, to oni nie mają w tym momencie żadnego w tym interesu, a nawet tracą, skoro modelce znalezionej samodzielnie czy agencji modelek mają zapłacić tyle samo, ktoś musiał zająć się szukaniem modelki do tej sesji (co normalnie robi m.in. agencja w zamian za prowizje)
Pamiętajcie !!! Że do każdej większej kampanii reklamowej bierze się modelki z agencji, żaden klient, który ma duży budżet na sesje nie traci czasu i nie szuka na własną rękę, to nie profesjonalne!!!

OK. Ale co zrobić jeśli, coś wam podpowiada że wysłana do was wiadomość jest od oszusta, ale nie znajdujecie na to żadnych dowodów...
     Ciąg dalszy konwersacji z tym Panem...

     Witam, ma Pan mało wiarygodne konto na *******, z góry przepraszam ale chciała bym przenieść naszą rozmowę na drogę e-mailową najlepiej gdyby odpisał Pan z konta firmowego..mój e-mail to ******.Proszę podać linka do strony sklepu jaki Pan reprezentuje oraz napisać kiedy by miała by być wykonana sesja, czy mają Państwo już fotografa, w jakim mieście była by sesja, ile kompletów bielizny jest do sfotografowania oraz jaka jest stawka za udział w sesji. Pozdrawiam:)

    Tego typu wiadomość rozwieje wszelkie wasze wątpliwości. Gwarantuje wam że jeśli oferta jaką dostaniecie jest prawdziwa, to również otrzymacie odpowiedź na takie pytania bez żadnego problemu. Jeśli nie, to świadczy tylko o tym że wasz szósty zmysł was nie zawiódł.

A oto odp. tego Pana na moją wiadomość:
         Z calym szacunkeim - prosilem o numer telefonu a nie o prywatny adres, nieprawdaz? :-)
Ponadto - konto jest jak to Pani ujela niewiarygodne, poniewaz nie jestem fotografem - poszukuje jedynie modelek do zlecenia ktore finansuje. Oferujemu bardzo wysokie wynagrodzenie i na brak chetnych nie narzekamy, wiec jesli podanie numeru teleofnu stanowi problem to w takim razie przepraszam ze zasmieilem Pani skrzynke. Pozdr.

      I wszystko jasne...”Pozdr.”- Tak pisze przedstawiciel nowo otwierającej się sieci sklepów...

Mogła bym wklejać tutaj cały czas nieuczciwe wiadomości, oferty pracy i propozycje kursów, każdego dnia przeglądając różne fora znajduję ich lawiny, a o wiele rzadziej uczciwe propozycje od osób, które naprawdę szukają modelki do zlecenia komercyjnego. Gdyby fotografowie swój spryt wykorzystywali do szukaniu zleceń zamiast oszukiwania młodych dziewczyn z pewnością mieli by więcej pracy i mogli by zajmować się tylko fotografią, zamiast jak to w 96% przypadków bywa, chodzić jeszcze do pracy jako górnik, spawacz, sprzedawca czy mechanik, aby się utrzymać....